Kurs CHF ostatecznie wydostał się z 4-5 groszowego kanału bocznego i kontynuuje swój (coraz szybszy) marsz w kierunku północnym. Dziś zdołał już nawet pokonać psychologiczną barierę 4 zł, ale istnieją szanse, że właśnie tu może nastąpić (przynajmniej chwilowa) konsolidacja. Jednak ponieważ frank szwajcarski jest przez inwestorów uznawany za bezpieczną przystań, to przy rosnącej panice związanej z rozprzestrzeniającym się chińskim wirusem, możemy oczekiwać dalszych wyraźnych wzrostów. Ich istotnym ograniczeniem może być dopiero 4,05 zł, które ostatnio widzieliśmy w sierpniu zeszłego roku. W tej sytuacji frankowicze powinni wziąć kilka głębokich oddechów, a niektórym zapewne przyda się także ziołowa herbata na nerwy. Ze szwajcarskich danych makro w tym tygodniu możemy zwrócić uwagę na piątkową sprzedaż detaliczną.
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.