Dlaczego dzisiaj - patrząc przez pryzmat AT - mieliśmy do czynienia z wystrzałem kursu w górę na Dino?
Otóż, od kilku dni kurs uporczywie próbował wedrzeć się z powrotem do klina zwyżkującego na D1, formacji pro spadkowej w przypadku której zwykle kurs po wybiciu jej w dół bardzo trudno się dostaje z powrotem do jej wnętrza.
Mimo to Byki niezrażone przez wiele dni brakiem sukcesu wreszcie postawiły na swoim, co w konsekwencji potwierdziły bardzo mocnym ruchem w stronę oporu związanego z górnym bokiem dużego kanału lekko wzrostowego (ściśle rzecz biorąc: jego poszerzeniem) oraz z górnym bokiem owego klina. Kanał jest oznaczony kolorem ciemnoniebieskim.
Obecnie popyt - po tak spektakularnym sukcesie - może pokusić się o wybicie tego oporu i ma szansę dotrzeć do kolejnych równoległości do dolnego boku klina, poprowadzonych przez istotne punkty, a zaznaczonych liniami przerywanymi. Zwracam jednak uwagę, że opisany wyżej opór jest wzmocniony przez położoną w jego okolicy zależność 1:1 między ostatnimi dwiema głównymi falami wzrostowymi (tzw. FE 100% = Fibonacci Expansion 100%)
Przy okazji warto zaznaczyć, że równie spektakularny wystrzał kursu maił dziś miejsce na akcjach LPP. O jego przyczynach przeczytacie, kliknąwszy link poniżej.
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.