Ethereum zdecydowanie zachowuje się jak trochę młodszy brat Bitcoina. Świeca tygodniowa zamknęła się identycznie jak w przypadku BTC. ETH ma trochę jaśniejsze przesłanki bo o ile korekta wyższego rzędu już się rozpoczęła, to jej minimalny zasięg czyli okolice poziomu 41,4 Fibo ( tj. 310 USD ) już mogły by się zakończyć w przypadku silnego trendu wzrostowego. Zbliżając wykres nadal widzę poziom luki cenowej w okolicy 285 USD. Zakładam jednak, że zanim ETH wróci po tę lukę i o ile w ogóle po nią wróci teraz, cena powinna zliczyć poziom oznaczony filetową linią, gdzie 50% ( 399 USD) jest minimum dla wzrostów. Maksymalnie, cena może zaatakować i przebić szczyt z poziomu 480 USD i dotrzeć do strefy SILNEJ podaży powyżej 550 USD. To właśnie tam trend powinien zawrócić na stałe. Dlaczego dopuszczam sytuację w której ETH nie musi teraz domykać luki z przedziału okolic 285-305 USD? Przypominam, że walor ten utrzymuje długoterminowy trend spadkowy, a wszystkie wzrosty, które widzimy od marca 2020r., czy nawet od grudnia 2018r., są jedynie korektą wzrostową trwających od stycznia 2018r., spadków. Tak, długoterminowo trend spadkowy dla ETH obowiązuje. Więcej o lokalnym zachowaniu ETH opowiem w najbliższym nagraniu wideo na kanale YouTube – Jurek S. Analizy. Zapraszam do oglądania.
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.