Jednak negatywny scenariusz z poprzedniej prognozy, wbrew moim oczekiwaniom. Parafrazując klasyka - stanęliśmy nad przepaścią, ale musimy zrobić krok naprzód. ;) Tak poważnie jednak - doszliśmy do luki z marca, zejście niżej z dużym prawdopodobieństwem skończy się katastrofą, ale jako niepoprawny optymista znowu liczę na wzrosty, choćby tylko do oporów w okolicach 1880. Stopy na dołkach z połowy i końca lipca zebrane, może misie tym się zadowolą.
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.