Kontrakty terminowe na WIG20 na koniec minionego tygodnia wybiły się na południe z konsolidacji, tworzącej się od dwóch tygodni w formie flagi pro spadkowej na interwale godzinowym. Jeśli kurs szybko nie wróci do jej wnętrza, to trzeba się liczyć z próbą realizacji zasięgu flagi, który to zasięg może być uwzględniany nawet w rejonie dołków z listopada, położonych w strefie 2100-10.
Piątkowa sesja miała wyjątkowo ciekawy przebieg. Najpierw rynek - po długim ruchu spadkowym – bardzo precyzyjnie dotarł do dolnego boku dużej flagi pro spadkowej na H1/H4.
Flaga ta została zmodyfikowana w stosunku do pierwotnej struktury o podobnym charakterze, o której była mowa głównie na przełomie poprzedniego i właśnie skończonego tygodnia. Jej zasięg minimalny można szacować obecnie na poziom 2128, natomiast zasięg standardowy na 2104.
Przypominam, że ten ostatni poziom znajduje się w rejonie dołków z listopada 2100-10. Wracając do piątkowej sesji: w samej jej końcówce doszło do wybijania w dół wspomnianej na wstępie flagi.
Wcześniej - mimo danych z amerykańskiego rynku pracy - kurs naszych kontraktów nie był w stanie wybić się poniżej wsparcia intra 2190-95, broniącego byki przed wybiciem w dół flagi na H1/ H4. Jeśli flaga będzie realizowana (tzn. jej zasięg) - z czym trzeba się poważnie liczyć w rozpoczynającym się tygodniu - to najpierw rynek będzie musiał się zmierzyć ze wsparciem intra 2164-67 (dołki z 24 stycznia tam występują), a potem z okolicą 2157 (dołki z grudnia).
Dopiero po pokonaniu tych przeszkód zasięg flagi mógłby być wypełniany. Na dłuższą metę można się spodziewać ruchu w kierunku 2040-60+.
Jest to miejsce, gdzie występuje równość głównych ruchów spadkowych na D1 oraz górna banda wsparcia 2010-40. Nieco wyżej - na 2070-80 - mamy do czynienia z równością dużych korekt na interwale dziennym.
Byki, żeby odwrócić swój los, musiałyby szybko i w zdecydowany sposób wrócić do wnętrza wybitej w piątek flagi. To w praktyce zapewne sprowadzałoby się do wybicia w górę oporu na D1 2220-30. Jeśli jednak wsparcie na D1 2150+-70+, nie wytrzyma, to o taką akcję powrotną byków będzie bardzo trudno i zbyt późno.
Piątkowa sesja była nie najgorsza, jeśli chodzi o możliwości jej rozgrywania przez graczy współpracujących – w ramach programu MentorFinansowy.pl - z autorem artykułu.
Początek nie był jednak wybitnie obiecujący. Szukaliśmy bowiem zagrania skałpowego na spadki z okolicy 2240+, z celem 2229-34. Rynek po zaliczeniu 2234 błyskawicznie i dość mocno się odbił, co mogło zniechęcić do czekania na realizację głębszego zejścia, w obręb obszaru cenowego celu (2229-34).
Później graliśmy główny trade tego dnia. Otóż w trakcie wybijania przez kurs 2219-21 szukaliśmy zagrania w stronę 2209-14 i 2201-04 oraz ewentualnie 2190-95. Po tym, jak rynek dosyć szybko spadł do 2201-04, sugerowaliśmy możliwość jego zejścia na odległość kilku punktów do 2190-95. Jak się okazało - trafnie, bo minimum na tym etapie zostało osiągnięte na 2197.
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.