Ostatnie dni wniosły sporo optymizmu na rynek walut cyfrowych. Poprzednio po dużych spadkach pisałem, że spodziewam się lekkiego odreagowania do rejonów 6200-6500 USD(powiązany pomysł) i kolejnego rajdu w dół nawet do okolic 5000 USD. Jak to ma się do tego co dzieje się teraz? Odbicie, póki co nastąpiło do 6681 USD, ale odnośnie następnych ruchów to mam mieszane uczucia. Wrysowałem zielony kanał cenowy, w którym kurs porusza się od 1 lipca(dolne ograniczenie 6260 USD, górne 6681 USD). Moim zdaniem wyjdziemy górą z tego kanału i będziemy testować opór na 6899 USD, przebicie tego oporu na sporym wolumenie może otworzyć drogę do większych wzrostów. Za wzrostami przemawia również formacja podwójnego dna. Rozważam również taki scenariusz, że to co mamy obecnie jest tylko odreagowaniem ostatnich spadków i w najbliższym czasie może pojawić się jakiś "czarny łabędź" i spowodować kolejne spadki w rejony 5000 USD, aczkolwiek ostatnio mam wrażenie, że mamy same pozytywne newsy. Należy również pamiętać, że od grudnia 2017 jesteśmy w bessie na bitcoinie.
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.