Wspominalem juz od dwoch miesiecy ten scenariusz, wiec on sie poki co wypelnia, aktoalnie zaliczamy dolna bande klina zwyzkujacego, czyli miesiac ktory porownuje do czerwca, i wzrosty od stycznia. Oczywiscie na poprzednich analizach wspominalem o 3 stycznia, ale.... to bylo prawdopodobienstwo, a nie wykres. RSI mialo miejsce na spadki, fibo mialo miejsce, formacja miala miejsce. Co teraz? teraz znak zapytania, jak to mowia "gora albo doł" a czemu? a temu, ze klin zwyzkujacy mia 5 badz 7 fal, aktualnie jestesmy na 5 fali, wiec mozemy juz go wybic dolem, badz zrobic ostatni wzrost. Dywergencja jak widac niedzwiedzia klasa A, wiec bardzo mocna, ale miesieczny wyres nie roztrzyga sie w tydz, a na dluzszym czasie, wiec? Wiec obecnie utrzymanie 40-43k do konca stycznia, a co gdy spadniemy nizej? Fakeouty sa w grze!, pytanie jak z nich wrocimy, gdybysmy zamkneli styczen ponizej formacji i otworzyli nowy miesiac ponizej, wowczas jest dupa, natomiast gdybysmy spadli ponizej w styczniu na tygodniowce, ale pozniej odbili w gore, to nie jest zle. RSI na tyg juz prawie wyczerpane na spadek
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.