Strefa podaży wspierająca strukturę spadkową, powstałą w pierwszych godzinach dzisiejszej sesji,
może przynieść kolejne wyładowanie w okolice zeszłotygodniowych minimów.
Trochę nam się poziomy rozjechały dlatego SL szerzej.
Znacie moje podejście co do wróżenia długoterminowych zachowań rynku.
Coraz częściej spotykamy się w mediach ze stwierdzeniem:
"Sell in may in go away..." padającym z ust analityków i innych osób w których kręgach zainteresowania leży zachowanie indeksów w nadchodzących miesiącach.
Jeśli sprawdzilibyśmy jak to powiedzenie miało się do rzeczywistości na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat,
zakładając okres maj- październik, nie znajdziemy potwierdzenia dla tego już można powiedzieć traderskiego przysłowia.
Na przykładzie S&P 500 tylko w 2011 roku, mogliśmy w badanym okresie obserwować przecenę o skali -8,1%.
2010 -0.3%
2011 -8.1%
2012 +1.0%
2013 +10.0%
2014 +7.1%
2015 -0.3%
2016 +2.9%
2017 +8.0%
2018 +2.4%
2019 +3.1%
Nie wspominając nawet o tym co miało miejsce w 2020 roku.
Dlatego... intraday rządzi :)
Pomysł prywatny, nie stanowi porady ani “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ww. ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
Pomysł jest wyrazem osobistych poglądów.
może przynieść kolejne wyładowanie w okolice zeszłotygodniowych minimów.
Trochę nam się poziomy rozjechały dlatego SL szerzej.
Znacie moje podejście co do wróżenia długoterminowych zachowań rynku.
Coraz częściej spotykamy się w mediach ze stwierdzeniem:
"Sell in may in go away..." padającym z ust analityków i innych osób w których kręgach zainteresowania leży zachowanie indeksów w nadchodzących miesiącach.
Jeśli sprawdzilibyśmy jak to powiedzenie miało się do rzeczywistości na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat,
zakładając okres maj- październik, nie znajdziemy potwierdzenia dla tego już można powiedzieć traderskiego przysłowia.
Na przykładzie S&P 500 tylko w 2011 roku, mogliśmy w badanym okresie obserwować przecenę o skali -8,1%.
2010 -0.3%
2011 -8.1%
2012 +1.0%
2013 +10.0%
2014 +7.1%
2015 -0.3%
2016 +2.9%
2017 +8.0%
2018 +2.4%
2019 +3.1%
Nie wspominając nawet o tym co miało miejsce w 2020 roku.
Dlatego... intraday rządzi :)
Pomysł prywatny, nie stanowi porady ani “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ww. ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
Pomysł jest wyrazem osobistych poglądów.
Trade closed: target reached:
Pozamiatane ;]