Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła kolejne historyczne rekordy indeksu S&P500. Wtorek może natomiast przynieść korektę tego ruchu. Pomijają takie aspekty jak mocne wykupienie indeksu, czy też wyrysowaną wczoraj świecową formację spadającej gwiazdy na poziomie maksimów z września i października 2018 roku, za realizacją zysków przemawiają fatalne dane z Chin i źle przyjęte wyniki Alphabet (Google).
W kwietniu przemysłowe indeksy PMI dla Chin zanotowały odczyty zauważalnie gorsze od prognoz, a usługowy indeks PMI spadł w stosunku do marca. To pokazuje, że pomimo podjętych przez tamtejsze władze działań zmierzających do stymulacji monetarnej, przyszłość tamtejszej gospodarki wciąż jest niepewna.
Negatywny impuls napłynął też ze spółki Alphabet. Inwestorom nie spodobały się wyniki za I kwartał br. właściciela wyszukiwarki Google i w handlu posesyjnym akcje te zostały przecenione o 7,3 proc.
This analysis is provided as general market commentary and does not constitute investment advice. Past performance is not indicative of future results
Also on:
Disclaimer
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.