Złoty w relacji do funta zdecydowanie się umacnia. Utworzył się silny trend spadkowy, który spycha kurs do poziomu poniżej 5,50. BoE podniósł w tym tygodniu stopy procentowe o 25 pkt bazowych, tyle tylko, że przy tym wylał całe swoje obawy o przyszłość brytyjskiej gospodarki. PKB ma ostro hamować, a do tego koniunktura ma być podatna na wiele szoków. Podniesione zostały prognozy inflacji, ale zaraz za tym padły stwierdzenia wybijające z głów inwestorów oczekiwania wyższych stóp procentowych na Wyspach. Można by rzec, że to idealna recepta na osłabienie własnej waluty. I to się zdecydowanie udało, a funt tracił po posiedzeniu niemal 2% np. do USD. Poza tym to pierwszy bank centralny, który jasno głosi, że kosztem walki z inflacją będzie recesja. Wydaje się więc, że trend spadkowy na parze GBP/PLN ma szansę być kontynuowany, szczególnie po przebiciu wsparcia na poziomie 5,50. Do balastów funta należy dołożyć też kwestię polityki, a więc wyborów w Irlandii Północnej, gdzie wygrywają kandydaci postulujący odłączenia się od Zjednoczonego Królestwa.
The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.